Długi czas naświetlania

Długim czasem naświetlania bawiłam się prawie od razu po zakupie aparatu. Były to jedne z moich pierwszych zdjęć. Wprawdzie nie udało mi się jeszcze zrobić typowej fotki tego typu "z samochodami", ale to dlatego, że nie mam za bardzo gdzie. Ale jak będę kiedyś w nocy w wielkim mieście i będę miała dobry punkt do zrobienia takiego zdjęcia to oczywiście zrobię :D

 

 

 Kotek średnio udany, ale najlepszy z wszystkich. No właśnie, takie oto cuda można zrobić :) Od zwykłych "szlaczków" przez figury, zwierzaki, różne przedmioty aż po napisy.

Jak ja ro robię? Mini tutorial. 

Ustawiam aparat na M (manual), tak abym sama mogła kontrolować czas naświetlania. Ustawiam go według własnego zapotrzebowania, dla serca np. 10s a dla napisu nawet i 30s.  Włączam również samowyzwalacz, abym mogła przygotować się do zdjęcia. Kładę aparat na półce (może być też statyw oczywiście bądź coś innego, ważne, że stabilne), idę na moje miejsce naprzeciwko aparatu. I bawię się! :)

Ja do swoich zdjęć używam lampki, która zmienia kolory, dlatego np. na napisach każda literka jest innego ;) Ale może też być latarka (tylko żeby nie miała zbyt szerokiego światła). 

Miłego dnia :)