jak na pierwszy raz i tak uważam, że nie jest źle :P wiem, że powinny być ostre, ale nie jest łatwo zrobić tak idealne zdjęcie... może gdybym dłużej próbowała to w końcu by wyszło
Paulina: Nie znasz się to nie odzywaj się - prosta zasada. Nie jesteś wtedy fajniejsza a robisz więcej spamu niż ja :) Tak radzę potrenować. Niestety ale do takich zdjęć konieczne jest używanie lampy błyskowej jeśli nie ma się odpowiednio dobrych soczewek.
si, troszkę krótszy czas na tamtych i by było dobrze, zawsze można troszkę rozjaśnić. wpadaj do mnie jak masz ochotę, coś nowego moja-bajka-w-swiecie-zdjec.blogspot.com
O ja też mam te soczewki, dobrze, że mi przypomniałaś ;) Muszę je odkurzyć. Jak na pierwszy raz całkiem dobre zdjęcia, może żeby nie było poruszeń spróbuj ze statywem :) Pozdrawiam
Makro to wbrew pozorom trudne kadry. Ja również cały czas szkolę warsztat. Co do zdjęć to mnie się podobają :) Pozdrawiam i życzę jak najmniejszych poruszeń ręką podczas makro ;)
Trening czyni mistrza. Nie zniechęcaj się. Jak moja poprzedniczka wcześniej tu napisała - makro to trudna dziedzina. Proponuję statyw lub wyższe ISO albo krótszy czas i rozjaśnianie potem zdjęcia w programie graficznym.
Moim zdaniem trening czyni mistrza, a Twoje pierwsze prace wcale nie są złe. Sama napisałaś, że dopiero dostałaś soczewki i ćwiczysz z nimi. Nie ogarniam anonimowej krytyki. Dlatego mam wyłączone anonimowe komentarze ;) Pozdrawiam i życzę powodzenia w dalszej pracy z soczewkami :)
Jak na początek to całkiem nieźle ;) Fajnie wyszło Ci zdjęcie nr 1 i 4. Podobają mi się. Próbowałam robić spadające krople, ale mnie w ogóle nie wyszły ;( I zdecydowanie statyw zawsze warto mieć do makrofotografii :)
zawsze jak chcę uchwycić kroplę która wisi już na czubku liścia, lub jakiejś innej części przyrody to zawsze albo nie mam aparatu, albo jest wiater i mi je zdmuchuje! :D boskie zdjęcia! mania my-virtual-skirt.blogspot.com
Witam. Również korzystam z soczewek makro, przynajmniej do póki nie zakupię porządnego obiektywu makro :) Ćwicz, a efekty przyjdą same. Pracuj nad ostrością :) Powodzenia :)
słabo. krople nie powinny byc zamazane
OdpowiedzUsuńAnonimowe komentarze włączone. ZACZYNAAAMI MÓWIĆ CO ZŁEGO MYŚLIMY, BUAHAAHAHA
Usuńjak na pierwszy raz i tak uważam, że nie jest źle :P
Usuńwiem, że powinny być ostre, ale nie jest łatwo zrobić tak idealne zdjęcie... może gdybym dłużej próbowała to w końcu by wyszło
Paulina: Nie znasz się to nie odzywaj się - prosta zasada. Nie jesteś wtedy fajniejsza a robisz więcej spamu niż ja :)
UsuńTak radzę potrenować. Niestety ale do takich zdjęć konieczne jest używanie lampy błyskowej jeśli nie ma się odpowiednio dobrych soczewek.
2 zdjęcie kropelki najlepsze, szczerze to ja nie widzę różnicy między zdjęciami robionymi przeze mnie z pierścieniami, a Twoimi.
OdpowiedzUsuńdrugie najlepsze, bo najbardziej ostre :)
Usuńsi, troszkę krótszy czas na tamtych i by było dobrze, zawsze można troszkę rozjaśnić. wpadaj do mnie jak masz ochotę, coś nowego moja-bajka-w-swiecie-zdjec.blogspot.com
UsuńPodpisuję się pod komentarzami, że drugie zdjęcie jest najlepsze. Poza tym dodam, że Twój blog jest bardzo sympatyczny :)
UsuńWedług mnie, tylko ostatnie zdjęcie wyszło trochę gorzej, ale to dopiero pierwszy dzień ;)
OdpowiedzUsuńJeśli będziesz miała czas, wpadnij na mojego bloga ;)
palyna-paulina.blogspot.be
oo. jestem ciekawa, co uda ci się wytworzyć dalej. Na razie ciekawie, zazdroszczę soczewek :3
OdpowiedzUsuńO ja też mam te soczewki, dobrze, że mi przypomniałaś ;) Muszę je odkurzyć. Jak na pierwszy raz całkiem dobre zdjęcia, może żeby nie było poruszeń spróbuj ze statywem :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
catchysue.blogspot.com
piękne, ja tak nie umiem więc jestem pod wrażeniem :) ile dałaś za soczewki?
OdpowiedzUsuńnoemisoul.blogspot.com
za same soczewki nie wiem ile, bo kupowałam w zestawie z mini statywem i gruszką do czyszczenia, razem około 65zł
UsuńChyba kupiłyśmy ten sam zestaw :)
Usuńuwielbiam makro :) wyszlo calkiem fajnie :)
OdpowiedzUsuńStrasznie mała głębia ostrości. Optycznie do zniesienia jedynie środek kadru, taka uroda soczewek..
OdpowiedzUsuńPiękne zdjęcia :)
OdpowiedzUsuńFantastyczne!
OdpowiedzUsuńDruga kropla i pierwsza pszczola sa najlepsze.
Niespodziewanie dobry effect za pomoca prostego sprzetu.
Przypomina mi sie slynne powiedzenie: "Najwazniejszym elementem aparatu fotograficznego jest to co miesci sie w 12 calach z tylu" ― Ansel Adams.
:) paper_mate
praktyka czyni mistrza, sama wciąż staram się doskonalić krople :)
OdpowiedzUsuńMakro to wbrew pozorom trudne kadry. Ja również cały czas szkolę warsztat. Co do zdjęć to mnie się podobają :) Pozdrawiam i życzę jak najmniejszych poruszeń ręką podczas makro ;)
OdpowiedzUsuńjak najmniejsze poruszenia przydadzą się jak najbardziej :D
UsuńTrening czyni mistrza. Nie zniechęcaj się. Jak moja poprzedniczka wcześniej tu napisała - makro to trudna dziedzina. Proponuję statyw lub wyższe ISO albo krótszy czas i rozjaśnianie potem zdjęcia w programie graficznym.
OdpowiedzUsuńwow, przepiękne makro!
OdpowiedzUsuńBoskie zdjęcia :D
OdpowiedzUsuńMoim zdaniem trening czyni mistrza, a Twoje pierwsze prace wcale nie są złe. Sama napisałaś, że dopiero dostałaś soczewki i ćwiczysz z nimi. Nie ogarniam anonimowej krytyki. Dlatego mam wyłączone anonimowe komentarze ;) Pozdrawiam i życzę powodzenia w dalszej pracy z soczewkami :)
OdpowiedzUsuńwow jest różnica, coś pięknego!
OdpowiedzUsuńhttp://coeursdefoxes.blogspot.com/
♥
Trening czyni mistrza, najważniejsze to się nie poddawać, trzymam kciuki za udaną współpracę z soczewkami:)
OdpowiedzUsuńwspaniałe zdjęcia, też mam zamiar kiedyś tam kupić soczewke do macro :)
OdpowiedzUsuńzapraszam również do mnie http://saavemylife.blogspot.com/
obserwujemy?
swietny pomysl na zdjecia, jak na pierwszy raz to calkiem niezle Ci wyszlo!
OdpowiedzUsuńproszę, ile pozytywnych opinii.
OdpowiedzUsuńBardzo ładne zdjęcia..
knapekblog.pl
Jak na pierwszy raz to Ci świetnie wyszły te zdjęcia! :)
OdpowiedzUsuńObserwuje, liczę na rewanż ;P
jak na pierwsze zdjęcia za pomącą soczewek wyszło super ;)
OdpowiedzUsuńJak na początek to całkiem nieźle ;) Fajnie wyszło Ci zdjęcie nr 1 i 4. Podobają mi się.
OdpowiedzUsuńPróbowałam robić spadające krople, ale mnie w ogóle nie wyszły ;(
I zdecydowanie statyw zawsze warto mieć do makrofotografii :)
Moim zdaniem zdjęcia wyszły Ci rewelacyjnie. :))
OdpowiedzUsuńPozdrawiam, obserwuję i zapraszam do mnie ! :)
zawsze jak chcę uchwycić kroplę która wisi już na czubku liścia, lub jakiejś innej części przyrody to zawsze albo nie mam aparatu, albo jest wiater i mi je zdmuchuje! :D
OdpowiedzUsuńboskie zdjęcia!
mania
my-virtual-skirt.blogspot.com
wiatr* :)
UsuńPiękne zdjęcia. Mi się bardzo podobają :)
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie :
http://kingstoneklive.blogspot.com/
Świetne te zdjęcia *.*
OdpowiedzUsuńkocham makro!! <3
OdpowiedzUsuńobserwujemy?:)
2 ostatnie mi sie najbardziej podobają:)
OdpowiedzUsuńfajne te kropelki ^^
OdpowiedzUsuńświetne zbliżania :D
OdpowiedzUsuńobserwujemy? ;p
http://fotografia-cytrus.blogspot.com/
Witam. Również korzystam z soczewek makro, przynajmniej do póki nie zakupię porządnego obiektywu makro :) Ćwicz, a efekty przyjdą same. Pracuj nad ostrością :) Powodzenia :)
OdpowiedzUsuńhttp://marczykowski.blogspot.com/
Uwielbiam Twoje zdjęcia! I cieszę się, że pogłębiasz swoją wiedzę na temat fotografii oraz dzielnie ćwiczysz! Trzymam kciuki <3
OdpowiedzUsuńhttp://noirceurart.blogspot.com
Szkoda, że ta spadająca kropla jest lekko rozmyta, ale zdjęcia naprawdę fajne. Lubię takie fotografie przyrody. Pracuj dalej. Chętnie będę zaglądał :)
OdpowiedzUsuń